Nie lubiłam mojej nauczycielki historii z liceum- to wersja
lekkostrawna. Zawdzięczam jej jednak naukę pewnej przydatnej umiejętności.
Zapamiętałam, że każde wydarzenie należy analizować opierając się o zasadę: przyczyna – przebieg – skutki. Jak się
później okazało, tę zasadę z powodzeniem można stosować nie tylko do wydarzeń
historycznych. Jakie więc są przyczyny powstania tego bloga?
Nie wiem, co o naszej znajomości sprzed kilku tygodni sądzi Paulina, ale według mnie to była znajomość… hmm … no właśnie tylko jakaś tam(
jedna z wielu) znajomość- nie była moją dobrą koleżanką, przyjaciółką ani nawet
kumpelą widzianą często w szkole czy na ulicy. Co w takim razie nas połączyło?
Najpierw to, że pochodzimy z jednej miejscowości, ale docelowo to, że jaramy
się modą. W połowie lipca Paulina zaczepiła mnie na facebooku i pomimo tego, że
znamy się( a właściwie mogę już powiedzieć znałyśmy) nie za dobrze, rozmowa
popłynęła z tak lekkim flow! Niesamowite! Tematem głównym była oczywiście moda.
Potem jeszcze jedna rozmowa i nagle zaświeciła mi się żarówka! Kilka
nieprzespanych nocy i oto jesteśmy!
Taka jest skrócona wersja powstania naszego bloga. Jeżeli
chodzi o przebieg, to chcemy żebyście byli świadkami tworzenia się tej
historii, a skutki to krok ostatni, który chcemy stawiać wspólnie z Wami.
Jesteśmy niezdrowo uzależnione( btw… które uzależnienie jest
zdrowe?) od blogów modowych. Wiemy, co można znaleźć w polskiej blogosferze. Nasz projekt jest innowacyjny w wielu
kwestiach i mamy nadzieję, że zaciekawi formą szperaczy cyberprzestrzeni!
Ewelina
Blog zapowiada się ciekawie! :) czekam na więcej:) i pozdrawiam koleżanki "po fachu" jeśli chodzi studia związane z modą i dziennikarstwem ;)
OdpowiedzUsuń